Dziś przeprowadziliśmy wywiad z Matisławem. Nowy środkowy NNO Prime opowiedział o swoim pobycie w Herthcie Berlin, o składzie NNO na przyszły sezon oraz o celach na przyszłość i drodze do LEC.

Kilka dni temu NNO Prime ogłosiło skład na sezon 2023 w Prime League. W składzie znaleźli się: Flam3r, Lamabear, Matislaw, ZAMULEK oraz DuaLL. Więcej o NNO przeczytacie tutaj, a dziś porozmawialiśmy z Mateuszem Matislawem” Zagórskim, czyli środkowym formacji, znanym ze wcześniejszej gry w Pompa Team, K1CK, czy Hertha BSC Esports.

Michał: Po sezonie w K1CK dołączyłeś do EURONICS Gaming na turniej promocyjny do Prime League, Jak wyglądał proces twojego dołączenia tam i czy wiedziałeś, że organizacja zamierza sprzedać wywalczony splot?

Mateusz: Do K1CK zgłosili się po mnie trenerzy EURONICS, szukający środkowego na relegacje. Oczywiście nie wiedziałem o tym, że EURONICS planuje sprzedać slota. Byłem tam tylko po to, żeby posprzątać, czyli wygrać relegacje i umożliwić organizacji sprzedaż miejsca.

Następnie dołączyłeś do drugoligowej Herthy Berlin, co przekonało Cię do tej decyzji i czy nie miałeś ofert z głównych lig?

Przejście do Herthy Berlin bardzo mi się opłacało, ponieważ jest to też poważna drużyna futbolowa w Niemczech, która zaoferowała mi naprawdę dużo, co mnie przekonało do dołączenia tam. A ofert z pierwszych lig miałem trochę, ale nie przekonywały mnie. Poza tym do Herthy dołączyłem z ludźmi, z którymi dobrze mi się grało wcześniej. Z Lamabear’em grałem wcześniej relegacje, wygrywaliśmy dużo scrimów i pasowaliśmy do siebie, lubiliśmy się (no homo). 

A jak oceniasz warunki w Herthcie Berlin z perspektywy tego, że do duży klub? Ile czasu spędziliście na bootcampach?

Osobiście nigdy nie lubiłem długich bootcampów. Lubiłem jedynie bootcampy na dwa tygodnie przed ważnym turniejem lub ważnymi grami. W Herthcie mieliśmy miesięczny bootcamp w apartamencie, ale po dłuższym czasie humor już nam nie dopisywał i byliśmy zmęczeni sobą, co wpłynęło na nasz wynik podczas relegacji.

Czy czuliście dużą różnicę między wami a resztą drużyn poza NNO? Czego zabrakło w seriach na team streamerów?

Oczywiście byliśmy dużo lepsi od większości drużyn i jedyną drużyną, która sprawiała nam problemy, była właśnie No Need Orga. NNO grało bardzo nieprzewidywalnie i miało świetnych zawodników na solowych liniach oraz na jungli. Agurin jest top1 na weście, a Noway też plasuje się bardzo wysoko w rankingu. Ponadto mieli taki styl, przeciwko któremu nie lubimy grać. My graliśmy bardziej macro i pod teamfighty, a NNO grało splitpushe, z czym mieliśmy problem. Żałuje, że przegraliśmy na nich relegacje.

Jak radziliście sobie na scrimach z drużynami z głównego Prime League?

W Herthcie mieliśmy około 70% winratio na scrimach, a graliśmy głównie na drużyny z pierwszych dywizji lig regionalnych. Graliśmy między innymi na Unicorns Of Love z Rubym i iBo. Szło nam bardzo dobrze, ale scrimy, to nie gry oficjalne, więc trzeba popracować nad tym, by na meczach oficjalnych szło nam równie dobrze, jak na scrimach.

Czyli spodziewałeś się, że stać was na zwycięstwo w Superpucharze Niemiec?

Tak, oczywiście podczas superpucharu Niemiec nie scrimowaliśmy dużo, ale przy tym graliśmy bez stresu. Gdy graliśmy relegacje była na nas olbrzymia presja na to, że musimy wygrać, ponieważ inaczej będzie tragedia. A podczas superpucharu graliśmy pewniej siebie i byłem pewny, że raczej wygramy ten turniej. Mieliśmy bardzo dobrych graczy i było nas na to stać.

Czy wiesz, dlaczego Hertha mimo dość solidnych jak na debiut wyników, zrezygnowała z dywizji LoL’owej?

Nie wiem, może wpłynęły na to relegacje, ale raczej Hertha chciała się po prostu bardziej skupić na FIFIE. Taka była decyzja zarządu, a raczej i tak nie zostałbym w organizacji na przyszły sezon, ponieważ wolałbym grać w pierwszej lidze.

A jak wyglądał wasz proces przejścia do NNO? 

Na początku były bardzo małe szanse na to, że tam dojdziemy. Jednak po jakimś czasie, po bombie transferowej mieliśmy cień nadziei na to, że NNO nas weźmie jako piątkę z Herthy. Osobiście bardzo chciałem grać w tym samym składzie, co w Herthcie. Jednak to się nie udało, ponieważ Coldraa ma jakieś problemy z wizą, więc musieliśmy się poradzić innymi zawodnikami. A zdecydowaliśmy się na Zamulka dlatego, że bardzo dobrze grał na Iberian Cup. Wtedy z DuaLL’em grali ze sobą, więc na pewno mają dobre zgranie.

Jak oceniasz wasze szanse w Prime League?

Naszym celem jest oczywiście wygranie Prime League i uważam, że mamy na to duże szanse. To zależy od naszych treningów, od naszych starań i od naszego wysiłku. Mamy bardzo dobrych zawodników na każdej linii, więc teraz to wszystko zależy od zgrania drużynowego, od komunikowania się i różnych takich spraw w grze. Jeśli to dopracujemy, to mam nadzieję, że będziemy minimum w top2 i dostaniemy się na EU Masters.

A kto jest twoim zdaniem waszym najgroźniejszym rywalem? Kogo najbardziej się obawiacie?

W Prime razem z nami są cztery wyróżniające się zespoły. Są to: Unicorns Of Love, SK Gaming Prime oraz Eintracht Spandau. W UOL nie wiem czego się spodziewać po Koreańczykach, więc tej dwójki się najbardziej obawiam. A SKP i Spandau mają doświadczonych graczy i ogólnie silne składy na papierze, więc również się ich obawiam.

A co właśnie sądzisz o masowym sprowadzaniu importów z Korei Południowej do regionu EMEA?

Nie wiem, czy to jest dobry ruch i nie wiem dokładniej, jak to wygląda finansowo. Czy oni im więcej płacą, czy ściągają ich, ponieważ są lepsi. Ma to trochę sens, ale też i trochę nie ma, ponieważ pewnie płacą im więcej, niż innym graczom. Uważam, że lepiej ściągnąć młody europejski talent, na przykład Czajka i go rozwinąć, niż ściągać Koreańczyka, któremu będziesz musiał więcej zapłacić i z którym mogą nastąpić problemy z barierą językową, nie wiem, na jakim poziomie u nich stoi komunikacja w języku angielskim. Także są tego plusy i minusy.

Pojawiały się głosy, że może to podnieść poziom europejskiego LoLa, czy też tak myślisz?

Zależy od gracza, którego wezmą. Ciężko po samych statystykach ocenić, na jakim poziomie gra. Zobaczymy po pierwszych grach, co taka osoba potrafi. 

Czy wierzysz jeszcze w to, że możesz dostać się do LEC?

Wierzyć wierzę, ale jest na to bardzo mała szansa. Po pierwsze jestem za stary, jestem już trochę esportowym emerytem doświadczonym. Postaram się zaś pomóc swoim graczom, żeby osiągnęli więcej. Mój poprzedni ADC Coldraa bardzo chce grać w LEC i bardzo się o to stara, ale na razie ma problemy z wizą. A jeżeli o mnie chodzi, to jeśli dostanę ofertę, to skorzystam, ale jeśli nie, to trudno, moje czasy tak naprawdę już minęły. Postaram się zapewnić drogę do LEC swoim kolegom z drużyny. 

Na koniec czego sobie życzysz w przyszłym roku? Jakie masz cele na przyszły rok?

Oczywiście mój główny cel na przyszły rok to wygranie swojej ligi. A poza tym chciałbym rozwinąć swój kanał na twichu, ponieważ dołączyłem do teamu streamerskiego, więc NNO może mi w tym pomóc. Poza tym chciałbym poznać ludzi ze swojej organizacji, ponieważ wydają się bardzo sympatyczni. Do tego chciałbym rozwinąć swój champion pool.