Mistrz zrezygnował z walki na XTB KSW Colosseum 2 na PGE Narodowym! Podał powody!
Niestety, to już oficjalna wiadomość! Mistrz wagi koguciej KSW Jakub Wikłacz zrezygnował z walki na PGE Narodowym, do której miało dojść na dzisiejszej gali XTB KSW Colosseum 2. Teraz podał powody dlaczego to zrobił. KSW na PGE Narodowym to bowiem największa impreza MMA w Polsce w tym roku!
Jakub Wikłacz miał bronić pasa mistrzowskiego wagi koguciej w pojedynku z Werlessonem Martinsem. Problem jednak polega na tym, że jego rywal nie był w stanie zrobić wagi i ostatecznie nie został dopuszczony do pojedynku (nawet w wyższym limicie) przez medyków.
Wikłaczowi został zaproponowany nowy rywal, jednak był on z wagi… lekkiej, czyli dwóch kategorii wagowych wyżej.
Mistrz zrezygnował z walki na PGE Narodowym! Podał powody!
Teraz mistrz wagi koguciej szerzej podał powody swojej decyzji:
“Moja walka na Stadionie Narodowym została odwołana. Pierwotny rywal nie został dopuszczony do walki ze względu na problemy zdrowotne podczas robienia walki. Został mi zaproponowany kolejny rywal w catchweightcie 70KG.
Robiąc wagę, przygotowując się na mistrzowski limit wagowy mojej kategorii i mając na uwadze moją przyszłą karierę, wraz ze sztabem szkoleniowym musieliśmy odrzucić zastępstwo zaoferowane przez federację. Z mojej strony było wszystko dopięte na ostatni guzik.
Cały okres przygotowawczy i robienie wagi poszły na marne. Jestem zły i smutny. Dalej będę robić swoje i udowodnię wam, że to dopiero początek w moich następnych walkach mistrzowskich. Życzę wam jutro miłego spektaklu, niestety bez mojego udziału.” – napisał na Twitterze.
Zamiast pojedynku Wikłacz vs Martins, Federacja KSW zorganizowała na ostatnią chwilę starcie Sebastiana Romanowskiego z Mariuszem Joniakiem, które otworzy całą dzisiejszą kartę na PGE Narodowym.
Zobacz także:
Rafael Fiziev (12-2) za pomocą mediów społecznościowych próbuję znaleźć sobie kolejnego rywala do tańca, a może już go znalazł? Mateusz Gamrot (22-2-1) błyskawicznie odpowiedział, proponując walkę we wrześniu!
To byłby naprawdę duży problem w każdej freakowej organizacji. Czy to koniec ”wielkiego show” i tak zwanych ”dymów” na programach i konferencjach? Nie można tego wykluczyć. Rząd zamierza wprowadzić ustawę o patostreamingu – za co będą srogie kary.