Ruch Chorzów wraca do Ekstraklasy! Dramat Arki, znamy pary barażowe

Przed ostatnią kolejką Fortuna 1 Ligi znaliśmy tylko jedną drużynę, która zapewniła sobie awans do Ekstraklasy — ŁKS Łódź. Drugie miejsce w tabeli, a zarazem drugie dające grę w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2023/24 było celem Termalicy Nieciecza, Wisły Kraków, Ruchu Chorzów oraz Puszczy Niepołomice. Zagadkowa pozostawała również lokata numer sześć — ostatnia gwarantująca udział w barażach, którą mogły wywalczyć Stal Rzeszów, Arka Gdynia oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała.

REKLAMA

Karty w ostatniej kolejce rozdawać miał Ruch Chorzów

„Niebiescy” musieli jedynie pokonać GKS Tychy, by po sześciu sezonach poza Ekstraklasą zaliczyć spektakularny powrót. Łatwo napisać — zdecydowanie trudniej wywalczyć na murawie. Przez pierwszą godzinę gry Ruch nie potrafił przebić się przez tyski mur obronny. Dopiero w 63. minucie dośrodkowanie Tomasza Wójtowicza trafiło na głowę Daniela Szczepana, który zmieścił futbolówkę w siatce. Wydaje się, że obrońcy i golkiper GKSu mogli w tej sytuacji zachować się zdecydowanie lepiej. Oddajmy jednak sprawiedliwości — to Ruch był lepszym zespołem na murawie.

źródło: twitter/Do_Pasternak

Wspomniany Szczepan zasłużył dziś na owacje na stojąco od swoich fanów. Nie tylko strzelił gola, potrafił walczyć w destrukcji, ciężko pracował, by chorzowianie nawet na moment nie odpuścili pojedynku. Nie obyło się jednak bez nerwówki. W doliczonym czasie gry z boiska wyrzucony został Patryk Sikora, ale sędzia po chwili zmienił swoją decyzję na żółtą kartkę. Niebiescy znali stawkę meczu i udało im się utrzymać do końca jednobramkowe prowadzenie.

Arka znów zawiodła

Do momentu gola Szczepana, bliższa awansu była Termalica Nieciecza, która prowadziła z Arką Gdynia. Podopieczni Ryszarda Wieczorka w takiej sytuacji wypadali poza czołową szóstkę. Nie chcemy być złośliwi dla doświadczonego szkoleniowca, ale odkąd przejął Arkę, wygrał ledwie 2 na 8 spotkań — a przecież zadaniem była walka o awans. Dopiero w końcówce spotkania rzut karny na raty wykorzystał Luan Capanni. W 85. minucie decydującej kolejki, trzy drużyny — Stal Rzeszów, Arka Gdynia i Podbeskidzie Bielsko-Biała miały identyczny dorobek punktowy! To gwarantowało wielkie emocje do ostatnich sekund. Te zabił w doliczonym czasie gry Kamil Pajnowski, który po stałym fragmencie gry dał prowadzenie Stali Rzeszów. To właśnie ten zespół zagwarantował sobie miejsce w barażach — kosztem notującej rozczarowujący finisz Arki Gdynia.

ŁKS i Ruch mają już awans do Ekstraklasy. Znamy też 4 drużyny, które już w najbliższy wtorek zaczną walkę w barażach.

AWANS DO EKSTRAKLASY: ŁKS Łódź, Ruch Chorzów

BARAŻE O AWANS: Termalica Nieciecza vs Stal Rzeszów, Wisła Kraków vs Puszcza Niepołomice. Oba półfinały 6 czerwca, finał baraży 11 czerwca

SPADEK DO II LIGI: Skra Częstochowa, Sandecja Nowy Sącz, Chojniczanka Chojnice

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,602FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ