Jamie Vardy opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że piłkarze ponoszą odpowiedzialność za spadek Leicester City z Premier League. Legenda Lisów nie ukrywa, że sama również nie pomogła zespołowi na tyle, na ile powinna.

Leicester City pożegnało się z Premier League po szalonej przygodzie trwającej dziewięć lat. Lisy w pierwszym sezonie po awansie uciekły spod topora, utrzymując się na ostatniej prostej i już w kolejnych rozgrywkach zszokowały cały świat, sięgając po mistrzostwo kraju. W kolejnych sezonach regularnie występowały w europejskich pucharach. W 2021 roku wygrały też FA Cup. Teraz jednak muszą szykować się do powrotu na drugoligowe boiska.

Jamie Vardy, który był bohaterem ich niesamowitej drogi, zabrał głos po spadku. 36-letni Anglik opublikował emocjonalne oświadczenie na Twitterze.

Jest mi smutno, właściwie to jestem załamany, że muszę to napisać. Spędziłem ostatni tydzień, rozmyślając o naszej relegacji i nie wiem, czy mogę powiedzieć coś innego, niż ogromnie przeprosić, że nie utrzymaliśmy odpowiedniego poziomu w tym sezonie. Po prostu was zawiedliśmy – napisał.

Vardy zaznaczył również, że piłkarze Leicester City nie powinni szukać usprawiedliwień i wziąć winę za spadek na swoje barki. W jego opinii „nie mają żadnych wymówek”.

Odpowiedzialność powinna spoczywać na nas wszystkich. To my powinniśmy należycie wykonać należycie naszą pracę i ewidentnie tego nie zrobiliśmy. Nie ma miejsca na żadne wymówki ani słów, które sprawią, że ta sytuacja będzie „OK”. Teraz nadchodzi czas na osobiste przemyślenia i pojęcie ogromu tej sytuacji.

Anglik jest ostatnim zawodnikiem z ikonicznej mistrzowskiej jedenastki. Naturalnie stanowi więc jedno z kluczowych ogniw szatni na King Power Stadium.