Polki ze srebrem igrzysk europejskich i niedosytem. Paryż musi zaczekać

Reprezentacja Polski kobiet w rugby siedmioosobowym przegrała 0:33 z Wielką Brytanią w finale III Igrzysk Europejskich w Krakowie. Biało-Czerwone zdobyły srebrny medal, ale to rywalki awansowały do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu.

27 czerwca 2023, 21:27
Reprezentacja Polski kobiet w rugby
Reprezentacja Polski kobiet w rugby (Foto: Krzysztof Porębski / newspix.pl)

Przed krakowskim turniejem trener Janusz Urbanowicz mówił, że jego zespół celuje w podium i będzie zadowolony z medalu, nawet jeśli awansuje na IO. Było to spojrzenie realistyczne, bo obecny sezon był dla Polek m.in. z powodów zdrowotnych trudny. Nawet pomijając te problemy to i tak Brytyjki były faworytkami rywalizacji w Krakowie. To czwarta drużyna ostatnich IO w Tokio.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ale Polki na stadionie Wisły w Krakowie przez trzy dni spisywały się tak dobrze, że pojawiła się nadzieja na zdobycie złotego krążka. Poprzednie pięć spotkań wygrywały zdecydowanie, choć oczywiście rywalki nie były tak mocne jak Brytyjki. Nawet w półfinale, bo tam niespodziewanie dostały się Czeszki, z którymi Polki wygrały pewnie 29:7.

Finał na obiekcie im. Henryka Reymana oglądało kilka tysięcy widzów, co można uznać za duży sukces dyscypliny. Polscy kibice mieli powody do zadowolenia tylko na początku widowiska. Polki przycisnęły i znalazły się bardzo blisko pola punktowego rywalek. Brakowało naprawdę niewiele, ale obrona przeciwniczek okazała się nie do przejścia.

— Fizycznie były naprawdę mocne. To bardzo dobra drużyna, zdominowały nas – przyznała potem Anna Klichowska. Niestety Brytyjki po pierwszym przejęciu piłki szybkim rajdem błyskawicznie wykonały pierwsze przyłożenie. Jeszcze przed przerwą dołożyły dwa kolejne i przed drugą połową prowadziły 19:0. Mimo starań zespołu gospodarzy po zmianie stron sukces drużyny z Wysp Brytyjskich był niezagrożony.

"Musimy się jeszcze trochę nauczyć gry na wyższym poziomie"

Wielka Brytania to zespół, który powstał z połączenia drużyn Anglii, Szkocji i Walii na potrzeby igrzysk olimpijskich i walki o nie. Połączenie różnych ekip może być trudne, ale będąca kapitanem Brytyjek Abigail Brown stwierdziła, że jest wręcz przeciwnie i to ułatwia pracę. — To wyzwanie, ale teraz mamy większą głębię składu i możemy się rozwijać. Rywalizacja o miejsce w składzie jest większa, na treningach spotykamy się z mocnymi koleżankami i robimy postępy – powiedziała.

— Troszkę spodziewałyśmy się takiego meczu. Dziewczyny walczyły z nimi niedawno na mistrzostwach Europy i wynik był podobny (7:31, Klichowska nie grała z powodu kontuzji – przyp. red.). Oczywiście chciałyśmy spełnić marzenie o złotym medalu, ale każdy sportowiec marzy też o srebrnym medalu. My musimy się jeszcze trochę nauczyć gry na wyższym poziomie. Wierzę w to, że przez ten najbliższy rok drużyna będzie mocno pracowała, awansujemy i zobaczycie nas w Paryżu – zapewniła Klichowska.

Porażka nie oznacza bowiem utraty szans na wyjazd do stolicy Francji, co byłoby historycznym sukcesem polskiego rugby. Srebro i brąz (zdobyły go Czechy) w Krakowie dają prawo udziału w turnieju barażowym w czerwcu przyszłego roku.

W turnieju mężczyzn w finale Irlandia wygrała z Wielką Brytanią 26:12. Brąz dla Hiszpanii po zwycięstwie 42:0 z Portugalią. Polska zajęła 11. miejsce. Po czterech wysokich porażkach różnicą w sumie 186 punktów na koniec gospodarze wygrali 21:19 z Rumunią.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia: 27 czerwca 2023 21:27
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet