Kapitalna forma Polaka, dwa gole w trzy minuty. Probierz jednak miał rację
Wysoką dyspozycję strzelecką potwierdza Jakub Piotrowski z Łudogorca Razgrad. W 19. kolejce bułgarskiej ekstraklasy reprezentant Polski zdobył dwie bramki w wygranym 5-0 meczu z Botevem Vratsa. Na listę strzelców wpisał się w odstępie trzech minut. Z pewnością cieszy to selekcjonera Michała Probierza, który niedawno pozwolił zadebiutować 26-letniemu piłkarzowi w drużynie narodowej. A ten zdążył się odwdzięczyć premierowym golem. Na horyzoncie baraże o Euro 2024.

Jakub Piotrowski to nominalny pomocnik. W Łudogorcu Razgrad występuje drugi sezon. W niedzielnym meczu z Botevem Vratsa po raz trzeci w tym sezonie założył opaskę kapitana.
Ekipa Polaka rozgromiła niżej notowanego rywala 5-0. Do przerwy gospodarze prowadzili jedną bramką. Drugie i trzecie trafienie było dziełem Piotrowskiego - kierował piłkę do siatki w 55. i 58. minucie.
Oprócz niego na wysoki rezultat zapracowali również Kwadwo Duah, Matias Tissera i Todor Nedelew. Łudogorec plasuje się w tej chwili na trzecim miejscu w tabeli bułgarskiej ekstraklasy. Do liderującego CSKA Sofia traci trzy punkty.
Piotrowski z debiutem i pierwszym golem w kadrze. Na horyzoncie baraże
W październiku Piotrowski zadebiutował w drużynie narodowej, wchodząc na osiem minut wyjazdowej potyczki z Wyspami Owczymi. Już w drugim spotkaniu zagrał w podstawowym składzie i strzelił premierowego gola (1-1 z Czechami). W wyjściowej jedenastce znalazł się także na towarzyską potyczkę z Łotwą.
Selekcjoner Michał Probierz liczy na środkowego pomocnika w perspektywie marcowych baraży o udział w finałach Euro 2024. "Biało-Czerwoni" zmierzą się najpierw z Estonią na PGE Narodowym. Jeśli poradzą sobie z przeciwnikiem, czeka ich bój o wszystko ze zwycięzcą meczu Walia- Finlandia na jego terenie.
W bieżącym sezonie Piotrowski rozegrał na niwie klubowej 28 spotkań, zdobył 11 bramek i zaliczył trzy asysty.


