Problemy sprzętowe Polaka na trasie Rajdu Dakar. Ogromna strata, pogrzebane szanse

Konrad Dąbrowski po problemach technicznych z motocyklem dojechał do mety piątego etapu Rajdu Dakar z Al Hofuf do Shubaytah, ale poniósł dużą stratę.

10 stycznia 2024, 16:03
Konrad Dąbrowski może zapomnieć o czołowej lokacie w Rajdzie Dakar
Konrad Dąbrowski może zapomnieć o czołowej lokacie w Rajdzie Dakar (Foto: JULIEN DELFOSSE/PAP/Panoramic / PAP (zdjęcia) - PS.Onet.pl)

"Problemy zaczęły się po tankowaniu i z tego powodu spóźniłem się siedem minut na start odcinka. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów sytuacja się powtórzyła i próbujemy coś z tym zrobić. Nie działają dwie pompy" — przekazał bezpośrednio z trasy Dąbrowski. W kłopotach pomagał mu kolega z ekipy Duust Rally Amerykanin Jacob Argubright.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ogromny pech Polaka w Rajdzie Dakar. To pogrzebało jego szanse

Później udało mu się usunąć usterkę na tyle, że dotarł do mety, ale na dobry wynik w tej edycji Dakaru nie ma już szans. Na etapie był 120., do zwycięzcy Chilijczyka Pablo Quintanilli (Honda) stracił 3:43.53. W klasyfikacji generalnej jest 50. i do prowadzącego Rossa Brancha z Botswany traci 5:18.43.

Maciej Giemza uzyskał 25. czas, o 10,03 gorszy od Quintanilli. W klasyfikacji generalnej motocyklista Orlen Teamu jest 29.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:PAP/depesze
Autor:AHA
Data utworzenia: 10 stycznia 2024 16:03