Gigantyczny skandal. Mistrz olimpijski przekroczył granicę. Policja w akcji

Matthias Mayer jest bardzo utytułowanym byłym narciarzem alpejskim, który trzykrotnie sięgał po złoty medal na igrzyskach olimpijskich. Teraz o Austriaku znów jest głośno, ale nie z powodu sukcesów sportowych. Krajowe media przekazały, że były zawodnik stracił nad sobą panowanie w hotelu reprezentacji i między innymi obrażał gości. Interweniować musiała policja, a głos w tej sprawie zabrał Austriacki Związek Narciarski.

W piątek i sobotę odbyły się zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim w Wengen i Kitzbuhel. Triumfował Cyprien Sarrazin. Zwycięstwo Francuza zostało jednak przyćmione przez incydent, który miał miejsce w hotelu reprezentacji Austrii. 

Zobacz wideo Michał Niewiński po zdobyciu dwóch medali ME 2024 w short tracku wyznaje: Popełniłem błąd

Matthias Mayer, mistrz olimpijski w centrum skandalu. Interweniowała policja

Gubernator Dolnej Austrii zorganizował przyjęcie dla zawodników kadry. Obecny był także były mistrz olimpijski Matthias Mayer. "Kleine Zeitung" podało, że aktualny doradca reprezentacji w pewnym momencie całkowicie stracił nad sobą panowanie. Wszedł na krzesło, krzyczał i wulgarnie obrażał gości, a następnie wylał czerwone wino. W końcu został obezwładniony przez ochroniarzy, a lekarz reprezentacji podał mu środki uspokajające. 

Na miejsce wezwano także policję, która wyprowadziła Mayera. Austriakowi nie postawiono żadnych zarzutów i finalnie trafił do szpitala. Głos w tej sprawie zabrał Austriacki Związek Narciarski. "Z żalem dowiedzieliśmy się dzisiaj, że Matthias Mayer nie uporał się jeszcze z problemami zdrowotnymi, z którymi boryka się od długiego czasu. Rodzina Ski Austria wraz ze wszystkimi zawodnikami, współpracownikami i partnerami zawsze go wspierała. Życzymy mu wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że już niedługo będzie mógł wrócić do swojej pasji, którą jest narciarstwo" - czytamy na stronie związku. Dziennikarze spekulują, że Austriak cierpi na problemy psychiczne. 

Prawnik Mayera Wolfgang Auer odmówił komentarza w tej sprawie. Zdradził jedynie, że jego klient nie stawiał oporu funkcjonariuszom. - Doszło do nieporozumienia, które niepotrzebnie się nasiliło - stwierdził. I dodał, że współpracują z władzami w celu wyjaśnienia zajścia. 

Matthias Mayer jest bardzo utytułowanym narciarzem alpejskim. W trakcie kariery trzykrotnie sięgał po złoty medal na igrzyskach olimpijskich. Karierę zakończył w grudniu zeszłego roku. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.