Mamy oświadczenie Leszka Kuzaja. Obrońca przekazał nam nowe wieści

— Mój klient nie przyznaje się do tych zarzutów. Myślę, że to stanowisko na etapie sądowym zmianie nie ulegnie i czeka nas proces — mówi mec. Krzysztof Królikowski, który reprezentuje Leszka Kuzaja. Otrzymaliśmy oświadczenie, w którym kierowca rajdowy odnosi się do całej sprawy i prosi o pełne ujawnienie swojego wizerunku. Mecenas przekazał nam także, że pod koniec zeszłego roku Kuzaj został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu przywłaszczenia mienia w postaci samochodu Lamborghini Huracan.

8 lutego 2024, 14:50
Leszek Kuzaj
Leszek Kuzaj (Foto: Łukasz Trzeszczkowski/Newspix / newspix.pl)
  • Od mecenasa reprezentującego Leszka Kuzaja otrzymaliśmy oświadczenie kierowcy rajdowego w odpowiedzi na akt oskarżenia, jaki pod jego adresem trafił do Sądu Okręgowego w Krakowie
  • Kuzaj porusza w nim m.in. kwestię prokurator prowadzącej postępowanie, która "pozostaje w relacji rodzinnej z osobą najbliższą dla członka jego rodziny"
  • Wobec byłego czterokrotnego rajdowego mistrza Polski pojawiły się bardzo poważne zarzuty, m.in. o kierowanie grupą przestępczą. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności
  • Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

We wtorek opinię publiczną zszokowała informacja o akcie oskarżenia wobec byłego kierowcy rajdowego Leszka Kuzaja, który trafił do Sądu Okręgowego w Krakowie. Znany kierowca ma odpowiadać przed sądem w związku z bardzo poważnymi zarzutami. Chodzi m.in. o: kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, oszustwa podatkowe, przestępstwa przeciwko mieniu, fałszowanie dokumentów, utrudnianie postępowania.

Były kierowca rajdowy miał w latach 2014-2017 oszukać Skarb Państwa na kwotę 7 mln zł sprzedając samochody, których wartość była obniżana o akcyzę i podatek VAT.

"Leszkowi Kuzajowi zarzucano popełnienie przestępstw założenia i kierowania grupą przestępczą tj. z art. 258 § 3 kk, przestępstwa prania brudnych pieniędzy z art. 299 § 1 kk oraz przeciwko dokumentom tj. o przest. z art. 271 § 3 kk oraz przywłaszczenia powierzonego mienia, oszustw na szkodę banków i przestępstw karno-skarbowych. Grupa przestępcza, której dotyczy akt oskarżenia, składa się z kilkunastu osób. Za zarzucane czyny Leszkowi Kuzajowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności" — poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Janusz Kowalski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowe wieści w sprawie Leszka Kuzaja. Mamy oświadczenie kierowcy

Udało nam się skontaktować z mec. Krzysztofem Królikowskim, który reprezentuje czterokrotnego rajdowego mistrza Polski.

— Sam jestem bardzo ciekaw treści aktu oskarżenia. Nie został on jeszcze doręczony zarówno do mnie, jak i do mojego klienta. Sąd na pewno w najbliższym czasie dokona weryfikacji tego aktu oskarżenia pod kątem formalnym, czy spełnia wymogi. Ciężko mi się na tym etapie szczegółowo do nich odnieść. Mój klient nie przyznaje się do tych zarzutów. Myślę, że konsekwentnie to stanowisko na etapie sądowym zmianie nie ulegnie i czeka nas proces — podkreśla w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

Jego kancelaria przesłała nam również oświadczenie byłego kierowcy rajdowego. Kuzaj odnosi się w nim do stawianych zarzutów. Prosi, by we wszelkich komunikatach prasowych ujawnić jego pełen wizerunek.

"Ja niżej podpisany Leszek Kuzaj, w związku z opublikowanym w mediach komunikatem prasowym Prokuratury Okręgowej w Krakowie z dnia 06 lutego 2024 r. wnoszę o ujawnienie mojego imienia i nazwiska oraz pełnego wizerunku. Jednocześnie wskazuję, że przekazane mediom informacje są nierzetelne i część zarzucanych mi czynów wskazanych w komunikacie prasowym nie znajduje potwierdzenia w treści przedstawionych mi przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie zarzutów.

O wniesionym akcie oskarżenia dowiedziałem się z komunikatu prasowego. Ponadto oświadczam, iż w przedmiotowej sprawie – wbrew doniesieniom medialnym – nie jestem tymczasowo aresztowany i odpowiadam z wolnej stopy. Nadto informuję, iż skieruję skargę bądź wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec osób winnych przekazywania mediom nierzetelnych informacji oraz winnych nieprawidłowego i stronniczego prowadzenia postępowania, w tym zaniechania wyłączenia Prokurator prowadzącej postępowanie, która pozostaje w relacji rodzinnej z osobą najbliższą dla członka mojej rodziny. Z tego względu Prokurator Generalny winien ponownie dokonać oceny bezzasadnego nieuwzględnienia wniosku o wyłączenie Prokurator prowadzącej postępowanie dokonanego przez Prokuratora Okręgowego w Krakowie (pisownia oryginalna)" — czytamy w oświadczeniu.

Oświadczenie Leszka Kuzaja
Oświadczenie Leszka Kuzaja (Foto: Materiały prasowe/zdjęcia)

Wyrok sądu w sprawie przywłaszczenia luksusowego samochodu

W kontekście znanego rajdowca pojawiały się również informacje o dodatkowym zarzucie o przywłaszczenie mienia w postaci samochodu marki Lamborghini Huracan, którego wartość oszacowano na kwotę 650 tys. zł. Królikowski przekazał nam, że pod koniec ubiegłego roku przed Sądem Okręgowym w Krakowie zapadł nieprawomocny wyrok uniewinniający Kuzaja od tego zarzutu. Prokuratura odwołała się od niego.

Kuzaj został zatrzymany pod koniec grudnia 2021 r. Łącznie w ręce służb wpadło wtedy sześć osób. Prokuratura wnioskowała wówczas o tymczasowy areszt dla zatrzymanych, ale Kuzajowi z czasem pozwolono odpowiadać z wolnej stopy.

Leszek Kuzaj to utytułowany kierowca rajdowy, był czterokrotnym mistrzem Polski, przez kilka sezonów ścigał się również w rajdach WRC.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia: 8 lutego 2024 14:50
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet