"Pożyteczny idiota" zachwycił Kreml. Teraz się o niego boją. Absurd

Rosjanie obawiają się o bezpieczeństwo Tuckera Carlsona, który przeprowadził skandaliczny wywiad z Władimirem Putinem. Rosyjski działacz Andriej Fiłatow twierdzi, że dziennikarz może zostać zmuszony do zrzeknięcia się amerykańskiego obywatelstwa. W swojej wypowiedzi porównuje go do... Bobby'ego Fischera, który w swoim dorobku ma między innymi aprobatę zamachów z 11 września i nawoływał do eksterminacji Żydów.

16 lutego 2024, 10:17
Tucker Carlson i Władimir Putin
Tucker Carlson i Władimir Putin (Foto: Sputnik / PAP (zdjęcia) - PS.Onet.pl)
  • Władimir Putin otrzymał ogromną platformę do wybielenia swojego wizerunku i szerzenia niebezpiecznych kłamstw na temat Polski czy Ukrainy, dzięki Tuckerowi Carlsonowi
  • "Z mojego punktu widzenia był to wybitny wywiad, który przejdzie do historii i zmieni krajobraz na geopolitycznej mapie świata" — twierdzi Andriej Fiłatow, dodając swoje obawy na temat bezpieczeństwa dziennikarza w USA
  • "[Mam nadzieję] że kraj zostanie przejęty przez wojsko — zamkną wszystkie synagogi, aresztują wszystkich Żydów, rozstrzelają setki tysięcy żydowskich prowodyrów" — to natomiast słowa Fischera, do którego Rosjanin porównuje Tuckera
  • Zarówno amerykański komentator, jak i wywoływany były mistrz świata w szachach, lubowali się w teoriach spiskowych. Carlson rozpowszechniał te na temat COVID-19, kosmitów czy polityki migracyjnej
  • Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Nie milkną echa po kontrowersyjnej serii materiałów Tuckera Carlsona w Moskwie. Amerykański dziennikarz pojechał do Rosji, by być "stojakiem na mikrofon" Władimira Putina. Pozwolił rosyjskiemu prezydentowi na wybielenie swojego wizerunku w oczach milionów osób z całego świata. Putin twierdził między innymi, że Polska współpracowała z Adolfem Hitlerem i obwinił ją za wybuch II wojny światowej. Pozwolił na uzasadnianie wojny w Ukrainie historycznym kontekstem, nie zadając przy tym praktycznie ani jednego odważniejszego pytania. Sam Putin przyznał, że spodziewał się większego "dociśnięcia" rozmówcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Stanach Zjednoczonych wywiad zebrał mieszane opinie. Hillary Clinton nazwała Carlsona "pożytecznym idiotą", ale dziennikarz znalazł uznanie w oczach części Republikanów i zwolenników Donalda Trumpa, do których sam należy. W Polsce Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie ws. 10 kłamstw, jakich dopuścił się Putin podczas swoich monologów. Inaczej sytuacja ma się jednak w Rosji, gdzie opinia publiczna jest zachwycona wywiadem oraz materiałami, w których Carlson chwali rosyjskie metro czy ceny w sklepach.

Taka postawa nie jest zaskakująca, bowiem wywiad idealnie wpisał się w przekaz Kremla. Zachwyceni są nim politycy i działacze. Swoje obawy wobec bezpieczeństwa dziennikarza wyraził natomiast prezydent rosyjskiej federacji szachowej, który Carlsona porównał do amerykańskiego szachisty Bobby'ego Fischera. Ten musiał uciekać z USA po skandalicznych zachowaniach, jakich się dopuścił.

Tucker Carlson w niebezpieczeństwie? Rosjanie się o niego boją

"Z mojego punktu widzenia był to wybitny wywiad, który przejdzie do historii i zmieni krajobraz na geopolitycznej mapie świata. Teraz na świecie trwa proces analizy wywiadów, ale już teraz możemy powiedzieć na pewno: rozmowa amerykańskiego dziennikarza z naszym prezydentem zdołała przełamać blokadę informacyjną. Mam też nadzieję, że Carlson nie będzie traktowany w taki sam sposób, jak Bobby Fischer, który został ukarany za krytykę i zmuszony do zrzeczenia się obywatelstwa amerykańskiego. Mam nadzieję, że dziennikarz nie powtórzy losu 11. mistrza świata" — twierdzi Andriej Fiłatow.

Fiłatow ma częściowo rację, szukając analogii w zachowaniu Carlsona i Fischera w późnych etapach życia. Obaj z pewnością byli miłośnikami teorii spiskowych. Dziennikarz celowo szerzył dezinformację związaną z pandemią COVID-19, rozpowszechniał teorię, według której "biali ludzie w krajach zachodnich celowo są zastępowani przez imigrantów innych ras" czy twierdził, że Stany Zjednoczone ukrywają dowody na istnieje kosmitów. Szachista natomiast zaprzeczał istnieniu holocaustu, pochwalał ataki z 11 września 2001 r., twierdził, że USA jest kontrolowane przez Żydów, a on sam padł ofiarą ich międzynarodowego spisku.

"[Mam nadzieję] że kraj zostanie przejęty przez wojsko – zamkną wszystkie synagogi, aresztują wszystkich Żydów, rozstrzelają setki tysięcy żydowskich prowodyrów" – stwierdził po zamachach na WTC. Już wtedy Fischer nie żył w Stanach. Do USA nie mógł wrócić po wydarzeniach z 1992 r., gdy w pochłoniętej wojną i objętej sankcjami Jugosławii postanowił przystać na zaproszenie miliardera Jezdimira Vasiljevicia. Do końca życia przebywał na emigracji, ponieważ groziło mu więzienie.

Psycholodzy Walerij Kryłow i Joseph Ponterotto twierdzili, że Fischer chorował na schizofrenię, choć nie ma na to pewnych dowodów. Nie zmienia to jednak faktu, że dobór analogii do Carlsona przez Rosjan jest co najmniej osobliwy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło:Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia: 16 lutego 2024 10:17
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet