W programie tegorocznych zimowych igrzysk głuchych, które odbyły się w dniach 2-13 marca w Erzurum, było siedem dyscyplin: biegi narciarskie, curling, futsal, hokej na lodzie, narciarstwo alpejskie, snowboard i szachy. Reprezentacja Polski liczyła 33 sportowców. Łącznie w imprezie wzięło udział 532 zawodników z 34 krajów.
Polacy przywieźli z Erzurum dziewięć medali - pięć złotych i cztery srebrne. To dało biało-czerwonym czwartą pozycję w klasyfikacji medalowej, co jest najlepszym wynikiem w historii polskich startów w zimowych igrzyskach osób niesłyszących.
Prawdziwy popis dał Bruno Łukaszyk, który zapisał się w historii, zdobywając łącznie cztery medale, w tym trzy złote. Czarował na tureckich stokach w rywalizacji w narciarstwie alpejskim. Był najlepszy w slalomie, kombinacji alpejskiej i slalomie równoległym, zajął drugie miejsce w supergigancie.
Kapitalnie poszło także polskim szachistom. Złoto w szachach błyskawicznych zdobył Paweł Piekielny, a srebro w tej samej konkurencji Zuzanna Łukasik.
Polacy zdobyli także trzy medale w rywalizacji drużynowej. W szachach błyskawicznych w mikście biało-czerwoni okazali się najlepsi, a wystąpili w składzie: Zuzanna Łukasik, Malwina Szewczyk, Monika Kobylińska, Paweł Piekielny, Mateusz Łapaj, Krzysztof Chęciak.
Z kolei w szachach klasycznych udało się zdobyć dwa srebrne medale. Zuzanna Łukasik, Malwina Szewczyk i Monika Kobylińska wywalczyły go w rywalizacji kobiet, a Paweł Piekielny, Mateusz Łapaj, Tomasz Miozga, Szymon Kasperczyk, Maciej Szalko i Krzysztof Chęciak u mężczyzn.
Klasyfikację medalową wygrała Ukraina z 19 medalami (10 złotych, 5 srebrnych i 4 brązowe. Drugie miejsce przypadło Chińczykom (20 medali - 7 złotych, 7 srebrnych i 6 brązowych). Podium uzupełnili Austriacy (10 medali - 6 złotych, 1 srebrny i 3 brązowe).