Home / MotoGP / MotoGP bliskie przejęcia przez właścicieli F1

MotoGP bliskie przejęcia przez właścicieli F1

Już wkrótce może zostać sfinalizowana transakcja zmiany właściciela MotoGP. Wyścigi motocyklowe – a dokładnie hiszpańska Dorna – ma trafić do obecnych właścicieli Formuły 1, Liberty Media w transakcji, która może być wart więcej niż cztery miliardy euro.

Według Financial Times oferta od grupy sportowo-rozrywkowej TKO została odrzucona. Również spółka Qatar Sports Investments wyraziła pewne zainteresowanie. Teraz Liberty Media wydaje się być gotowa do sfinalizowania przejęcia Dorny, który obecnie należy do funduszu inwestycyjnego Bridgepoint.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Jeśli umowa zostanie potwierdzona, MotoGP i Formuła 1 ponownie znajdą się pod tą samą własnością, tak jak było to, gdy obie były kontrolowane przez CVC Capital Partners, dopóki MotoGP nie zostało zmuszone do zmiany właściciela w 2006 roku ze względu na przepisy odnośnie konkurencji w Unii Europejskiej. Władze mają zamiar dokładnie przyjrzeć się każdej umowie z Liberty Media.

Umowa, warta więcej niż cztery miliardy euro, wliczając w to długi, jest uważana za nieuniknioną. Może zostać ogłoszona już w przyszłym tygodniu, po Wielkanocy. Liberty Media nabyła Formułę 1 w 2017 roku, a od tego czasu dyscyplina ta odnotowała duży wzrost. Teraz Liberty Media chce powtórzyć ten sukces w MotoGP.

Źródło: motorcyclesports.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy poza MotoGP, oglądasz również Formułę 1?

View Results

Loading ... Loading ...

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 14

  1. clash city rocker

    No to żegnajcie piękne dziewczyny z parasolkami…

    • raczej wątpię czy kobiety z parasolkami znikną. Oglądam MotoGP od paru dobrych lat i nie powiem co niektóre są bardzo ładne :) ciekaw jestem ile biorą kasy za to że stoją z tą parasolką

  2. Może cena Videopassa spadnie.

  3. Droga Redakcji. Fajnie poszerzyć trochę stronę dla urządzeń mobilnych. Wydaje mi się że te pasy z tłem po bokach są do niczego nie potrzebne. Rozwiązało by to problem z wąskim tabelkami, klasyfikacją i komentarzami.

    Pozdrawiam

  4. Jeśli w Moto GP będą takie emocje jak w F1 to będzie dramat. Przecież w F1 nic się nie dzieje, jest tylko walka na przepisy.

  5. I będą wspólne wyścigi ze wspólnym startem? Każdy zespół to jeden bolid i jedno moto ??? 😂😂😂😂😂

  6. Chciałbym naprawdę widzieć jakieś konkretne minusy tego Liberty Media.
    Mówicie, że będą nudne wyścigi, jakby Formuła 1 była jakkolwiek ciekawa przed nimi :D
    To inny rodzaj widza i tak, my w MotoGP lubimy dobre ściganie, natomiast dla fanów Formuła 1 ma być „exclusive” i mają być loga znanych sponsorów i luksusowych marek na bolidach i banerach :)

  7. Wyścigi motocyklowe zawsze będą ciekawsze, bo zawodnicy mogą walczyć w bliższym kontakcie. Dlatego też obawa o widowisko jest niepotrzebna. Ja osobiście jestem za. Mam nadzieję, że Liberty Media umiędzynarodowią stawkę. Bo niestety za Dorny MŚ zamieniły się w Otwarte Mistrzostwa Hiszpanii. A to zdecydowany minus.

    • Już kiedyś pisałem. Będzie dramat. Porobią na rynek amerykański potworka nie do oglądania. Jak ostatni wyścig Indy, gdzie lepiej było jechac w tempie spacerowym niż walczyć.
      Jakie otwarte mistrzostwa Hiszpanii. Znajdź najpierw „kotów” w USA i innych państwach na tym poziomie. Chcesz parytetów a to otwarta konkurencja, najlepsi.

      • Odpowiem za Mefisto, ale myślę, że zgodzi się ze mną:
        przede wszystkim to oglądalność (a przynajmniej zyski) Formuły 1 znacząco wzrosły, gdy przejęta została przez Liberty. Jakby w latach 2013-2017 za Ecclestone’a Formuła była ciekawa… odpowiem: nie była. Kiedyś nikt nie chciał w ogóle przejmować tych słabych zespołów w Formule 1, co biły się, żeby jeden punkt przez sezon zdobyć, a teraz po prostu każdemu opłaca się ten biznes.

        Jakie otwarte mistrzostwa Hiszpanii? To może podpowiesz mi, w jakim kraju mamy aż 4 (!) rundy, a także w jakim kraju mamy młodzieżowe mistrzostwa świata? To że nie mamy kotów w USA i innych krajach, to są akurat lata zaniedbań Dorny i parę lat temu zaczęli budzić się z ręką w nocniku. Dajmy przykładowo rok 2006, jeśli dobrze liczę, mieliśmy „tylko” 5 zawodników z Hiszpanii (Checa, Pedrosa, Elias, Gibernau, Cardoso) i „aż” 4 zawodników z USA (Hayden, Hopkins, Edwards, Roberts Jr). Taka oto ta otwarta konkurencja, że promuje się zawodników z Hiszpanii, mistrzostwa w Hiszpanii, a potem zdziwienie, że jak to sponsorzy są głównie z Hiszpanii i może coś tam z Włoch i jakieś pojedyncze światowe marki.

    • Obawiam się, że mogą postarać się o międzynarodową USTAWKĘ, jak z pierwszym tytułem Verstapena…

  8. To może oznaczać powolną śmierć Moto GP… Będzie potrzebny nowy mistrz świata, sędziowie ręcznie ustawią kolejność na mecie…

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
161 zapytań w 1,996 sek