Marcin Gortat jest jednym z najlepszych polskich koszykarzy w historii. W 2008 roku zadebiutował w NBA w barwach Orlando Magic. Rok później jako pierwszy Polak w historii awansował do finału najlepszej koszykarskiej ligi świata. Po odejściu z Orlando Magic występował również w Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. Karierę zakończył w 2020 roku. - Nadszedł czas na zakończenie kariery. To już ten moment, gdy minął rok. Tak jak powiedziałem na początku, że daję sobie rok, żeby zobaczyć, co mi życie przyniesie. Przyniosło taką decyzję, że odchodzę na emeryturę i kończę moje profesjonalne granie - wyjaśnił Gortat powody swojej decyzji w rozmowie z TVP Info.
Po przejściu na sportową emeryturę oprócz inwestowania cieszy się życiem osobistym. Wybranką życiową byłego koszykarza została Żaneta Stanisławska. Kobieta ukończyła politologię i pedagogikę oraz jest trenerką biznesu. Para poznała się w 2019 roku w pracy. Początkowo Gortat bardzo ostrożnie wypowiadał się na temat swojej ukochanej. W wywiadach nie chciał ujawnić jej nazwiska. - Tak, spotykam się z kimś - jest Polką, poznaliśmy się podczas spotkań dotyczących jednego z moich nowych pomysłów na biznes. Ambitna, przedsiębiorcza i pracowita, wiele nas łączy. Bardzo inteligentna, ma swoją pasję - tym zaimponowała mi najbardziej. Relacja między nami się rozwija - mówił pięć lat temu w wywiadzie z Onetem.
Zakochani dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Ceremonia odbyła się w Polsce z dala od kamer. - Pobraliśmy się w miarę szybko i zaraz w miarę szybko po ślubie wylecieliśmy też do Stanów - zdradził Gortat swego czasu na antenie "Dzień dobry TVN".
Małżeństwo jest bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Kilka miesięcy temu koszykarz złożył swojej wybrance urodzinowe i fani dowiedzieli się dzięki temu, że Stanisławska jest rok starsza od męża i ma 41 lat. Ona urodziła się ona w 1983 roku, zaś Gortat w 1984 roku. Różnica wieku jednak nie ma dla nich znaczenia.
Żaneta na nudę nie może narzekać. Ostatnio wraz z mężem i znajomymi wybrała się na mecz NBA. Nagranie z tego wydarzenia opublikowała w mediach społecznościowych. Do wpisu dodała też opis. - Mecz NBA to nie tylko sportowe widowisko, ale także niezapomniane doświadczenie kulturowe. Atmosfera w hali, energia kibiców i tworzą niepowtarzalny spektakl, który trudno znaleźć gdziekolwiek indziej. Bez względu na to, czy jesteś fanem koszykówki czy po prostu ciekawym podróżnikiem, uczestnictwo w meczu to świetny sposób na wczucie się w amerykańską kulturę sportu i zabawy - napisała w opisie.
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. "Pięknie wyglądasz moja Żanetko", "Brawo", "Dokładnie tak jest! Potwierdzam" - czytamy w komentarzach.