Deklasacja we Wrocławiu. Legia rozgromiła Śląsk
Legia Warszawa pokonała Śląsk Wrocław aż 97:68 w 27. kolejce koszykarskiej ekstraklasy. Można mówić o zaskoczeniu, bo to drużyny będące blisko siebie w tabeli i walczące o udział w play-off.
To było spotkanie z dodatkowym podtekstem, bo od niedawna Śląsk prowadzi Miodrag Rajković, który jeszcze w lutym był kandydatem do pracy w Legii. Wówczas po zwolnieniu trenera Wojciecha Kamińskiego tymczasowo zespół z Warszawy przejął asystent Marek Popiołek. Zdobył z nim Puchar Polski i dostał szansę dokończenia sezonu. Przynajmniej podczas meczu we Wrocławiu widać było, że to dobra decyzja.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Legia zagrała we Wrocławiu bez środkowego Dariusza Wyki, ale najwyraźniej nie miało to znaczenia. Sześciu koszykarzy gości zakończyło występ z dwucyfrową zdobyczą punktową. 21 punktów w niecałe 21 minut rzucił Christian Vital. Goście prowadzili 53:30 po pierwszej połowie i już nie pozwolili się dogonić.
Trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej Legia jest z bilansem 16-11 na piątym miejscu. Taki sam dorobek ma Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski na czwartej pozycji. Śląsk (14-13) jest ósmy, czyli na ostatnim miejscu dającym prawo udziału w fazie play-off. Wyprzedza jednym zwycięstwem trzy zespoły – z Dąbrowy Górniczej, Stargardu i Warszawy (beniaminek Dziki). Runda zasadnicza zakończy się 27 kwietnia.
Śląsk Wrocław — Legia Warszawa 68:97 (18:23, 12:30, 19:24, 19:20)
Śląsk: Angel Nuñez 20, Daniel Gołębiowski 13, Dušan Miletić 11, Andrij Wojnałowycz 5, Marek Klassen 5, Jakub Nizioł 5, Hassani Gravett 5, Mateusz Zębski 2, Arciom Parachouski 2, Aleksander Wiśniewski 0, Oskar Hlebowicki 0.
Legia: Christian Vital 21, Raymond Cowels 12, Tyran De Lattibeaudiere 12, Michał Kolenda 11, Aric Holman 11, Loren Jackson 10, Grzegorz Kulka 9, Marcel Ponitka 7, Josip Sobin 4, Kacper Gordon 0, Marcin Wieluński 0.