Oficjalnie: Wielki transfer TVP przed Euro 2024! Świetne wieści dla kibiców
Mateusz Święcicki przenosi się do TVP, ale tylko na chwilę. Ceniony komentator Eleven Sports zostanie "wypożyczony" do publicznego nadawcy na czas Euro 2024. To nie będą jego pierwsze "gościnne występy".
Wielu komentatorów marzy o relacjonowaniu piłkarskich mistrzostw Europy lub świata. Taką szansę dostanie Mateusz Święcicki, którego w normalnych okolicznościach ominęłaby taka szansa. TVP Sport zdecydowała się wypożyczyć 37-letniego komentatora z Eleven Sports na czas Euro 2024.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
To dowód uznania za jego pracę i sposób na wzmocnienie ekipy komentatorskiej podczas tak wielkiej imprezy. Zgodę na jego czasowy transfer wyraził już szef redakcji Eleven Sports, Patryk Mirosławski. "Dziękuję Jakubowi Kwiatkowskiemu za zaproszenie na pokład. Patryk Mirosławski za zgodę na wypożyczenie. Zaczniemy od Włochy — Albania, a skończymy na 1/8 finału. W planach jest pięć meczów do skomentowania" — przekazał Mateusz Święcicki na portalu X.
To nie pierwsze "gościnne występy" Święcickiego, który na antenie kanałów sportowych Polsatu miał okazję w ostatnich latach komentować mecze Ligi Mistrzów. Polsat z Eleven Sport są jednak powiązane właścicielsko, zatem obaj nadawcy dość płynnie dzielili się komentatorami i ekspertami takimi jak np. były piłkarz Piotr Czachowski.
Mateusz Święcicki "wypożyczony" do TVP na Euro 2024
W przypadku TVP jest inaczej, ponieważ sięga po komentatora z konkurencyjnej stacji. To jednak też nie nowość. Przy okazji Euro 2020 publiczny nadawca wypożyczył Rafał Wolskiego, który wtedy pracował w Canal Plus, a obecnie we Viaplay.
Wcześniej TVP wypożyczała także ekspertów, występujących w roli współkomentatorów. Na mundial do Brazylii w 2014 pojechał z nią Grzegorz Mielcarski, były piłkarz od lat zatrudniony w telewizji Canal Plus.
- Zobacz również: Aż huczy w Hiszpanii po występie Roberta Lewandowskiego. Ostro
Mateusz Święcicki to jeden bardziej znanych polskich komentatorów piłkarskich. Nie przebił się w Canal Plus, więc na dobre zaczynał w nieistniejącej już telewizji Orange Sport od pracy reporterskiej i komentowania meczów Ekstraklasy. Z czasem jednak zaczął się widzom kojarzyć przede wszystkim z ligą włoską, hiszpańską i francuską. Miał je okazje komentować także dla swojego kolejnego pracodawcy, czyli Eleven Sports.