Protesty przed IO! I to aż 15 tys. km od Paryża
Igrzyska olimpijskie latem zorganizuje Paryż, ale nie wszystkie konkurencje będą mogły się odbyć w jego obrębie. Zawody w surfingu odbędą się na Tahiti i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to po drugiej stronie globu. Były już protesty, ale dotyczyły czego innego.
W 2024 r., podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, zawodnicy w surfingu będą walczyć o medale nie we Francji, ale na odległym Tahiti. To aż 15 tys. kilometrów od miasta-organizatora. Choć decyzja o lokalizacji spotkała się z protestami lokalnej społeczności, to już teraz wiemy, że spektakl na falach będzie niezapomniany.
- Zobacz również: Wielkie tarapaty Arkadiusza Milika. Fatalne wieści z Juventusu
Rozmieszczenie dyscyplin poza miastem-organizatorem to standard na igrzyskach. W Tokio w 2020 r. Dawid Tomala zdobył złoto w chodzie na 50km w Sapporo, a mecze piłki nożnej odbywały się na stadionach w całym kraju. Francuzi pobiją pod tym względem jednak prawdziwy rekord. Surfing weźmie na siebie Tahiti, położone 15 tys. km od Paryża. Interesująca jest tu nie tylko odległość, ale też różnica czasu 12-godzinna w porównaniu ze stolicą Francji.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Olimpijski surfing w Tahiti. Protesty przez rafę koralową
Decyzja o przeprowadzeniu zawodów surfingowych na Tahiti wynika z braku odpowiednich warunków do uprawiania tego sportu w Paryżu. Tahiti, położone w Oceanii, na Polinezji Francuskiej, oferuje idealne warunki dla surferów, z falami sięgającymi nawet 10-15 metrów wysokości.
- Zobacz również: Kapitalny mecz Magdy Linette! Pogrom! Rywalka bez szans
Decyzja o lokalizacji nie obyła się jednak bez kontrowersji. Lokalna społeczność protestowała przeciwko organizacji zawodów, a sytuację pogorszył incydent, podczas którego barka używana do budowy uszkodziła fragment rafy koralowej. W efekcie rząd Polinezji Francuskiej wstrzymał inwestycję, ale po pewnym czasie wznowiono prace.
Choć dystans między Paryżem a Tahiti jest rekordowy, nie jest to pierwszy przypadek takiego rozproszenia igrzysk. W 1956 r., zawody jeździeckie podczas igrzysk w Melbourne odbyły się pięć miesięcy wcześniej... w Sztokholmie.
Czy Tahiti okaże się strzałem w dziesiątkę? Fale na Polinezji Francuskiej obiecują niesamowite emocje. Z pewnością warto będzie wstać na transmisje, które dla strefy GMT-10 będą zaczynały się o godz. 19, a kończyły o 4 rano. Jedno jest pewne — olimpijski surfing zyskał właśnie nowy wymiar.