- Są takie propozycje, których nie da się odrzucić i to nawet jeżeli młody chłopak nie zadebiutował w pierwszym zespole. (...) Taka sytuacja jak z Faberskim jest wyjątkowa. Sama kwota transferowa była tak wysoka, że właściciele wyrazili zgodę na jego odejście. Nie będę zdradzał dokładnej sumy, ale takich pieniędzy nie płaci się zazwyczaj za piłkarzy w wieku juniora - tak przed dwoma laty, w rozmowie z portalem Weszło.com, o Janie Faberskim powiedział dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok, Łukasz Masłowski.
22 kwietnia zawodnik skończył 18 lat, a już drugi sezon szkoli się w jednej z najlepszych akademii piłkarskich na świecie. Ajax Amsterdam zyskał miano kuźni talentów, która doskonale przygotowuje do seniorskiej kariery. Ta jeszcze przed Faberskim.
Póki co płocczanin próbuje sił w rozgrywkach U-18. Nietrudno się domyślić, że na wiosnę Ajax dominuje w rywalizacji. Nie inaczej było tym razem. Amsterdamczycy - jako lider ligi - pojechali do Rotterdamu, aby rozegrać wyjazdowe starcie z Feyenoordem. Spotkanie było niezwykle istotne. Gospodarze tracili trzy punkty, a dodatkowo mieli o jeden mecz zagrany mniej.
Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:1. Ozdobą spotkania było trafienie na 2:0, którego autorem był Faberski. Polak wykończył kontratak i piękną podcinką pokonał bramkarza rywali.
Faberski trafił do Ajaxu w lipcu 2022 roku. Wówczas przeniósł się tam z Jagiellonii Białystok. W trwających rozgrywkach wystąpił w 25 spotkaniach. Strzelił w nich siedem goli - trzy w lidze, a także cztery w krajowym pucharze. W reprezentacji Polski do lat 17 rozegrał do tej pory pięć spotkań.
W ostatnim czasie Holandia jawi się jako kraj, w którym dobrze radzą sobie Polacy. Kolejny popis na zapleczu Eredivisie dał ostatnio także Kacper Kostorz.