• Link został skopiowany

Tak ostry Lewandowski jeszcze nie był. "Gdybym miał was słuchać..."

Robert Lewandowski zabrał głos ws. swojej nieobecności na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Odwiedził studio TVP Sport, w którym nie zabrakło szczerych słów. - Jeśli miałbym, z całym szacunkiem do całych mediów, dziennikarzy, ekspertów, was słuchać, to ja bym już dawno nie grał w tej reprezentacji. Ja gram w tej reprezentacji tylko i wyłącznie dla kibiców. To, co robię, w większości robię dla nich - powiedział.
Robert Lewandowski
TVP

Robert Lewandowski nie znalazł się na liście powołanych na czerwcowe zgrupowanie, podczas którego reprezentacja Polski zagra z Mołdawią (piątek, 6 czerwca) i Finlandią (wtorek, 10 czerwca). W piątkowy wieczór kapitan biało-czerwonych dość niespodziewanie znalazł się w Chorzowie. Przyleciał po to, aby pożegnać kończącego reprezentacyjną karierę Kamila Grosickiego. Przed meczem odwiedził studio TVP Sport.

Zobacz wideo Robert Lewandowski nie przyleci na kadrę! "Emocje są ogromne"

- Wiem, że często jestem oceniany trochę jako produkt, a nie jako człowiek i piłkarz. Jeśli chodzi o całą sytuację, to zaczęło się od tego, że ja wracając po kontuzji, rozegrałem dwa mecze w lidze i po tych dwóch meczach zadzwoniłem do trenera Probierza. Chciałem też szczerze porozmawiać z trenerem, który ogląda nasze mecze i widzi, co się dzieje. Powiedziałem: "Trenerze, ja fizycznie nie czuję się najlepiej, ale też mentalnie nie czułem się najlepiej. Miałem dołek, że czułem, że jadąc na zgrupowanie, nie będę w stanie pomóc tej reprezentacji na takim poziomie, na jakim bym chciał - rozpoczął Lewandowski.

- Ja będę miał w sierpniu 37 lat. Z całym szacunkiem do wielu osób, do mediów, do was dziennikarzy - bo ja ten szacunek zawsze mam - ale z drugiej strony nikt z was nawet nie pomyślał o tym, że poza zmęczeniem fizycznym jest też mentalne. W dzisiejszych czasach rozmawiamy o tym, że grając tyle lat na poziomie, gram 17 lat w reprezentacji, opuściłem może pewnie maksymalnie drugie zgrupowanie. Zadam wam pytanie. Kto z was może wiedzieć, jak ja się czuję i co dla mnie będzie najlepsze? Ja znam swój organizm, co mi podpowiada. Mam jakieś swoje przemyślenia. W tamtym momencie miałem takie przemyślenie, że warto czasami odpuścić - pomimo tego, że jest to reprezentacja i zgrupowanie, ale z korzyścią na cały kolejny sezon i eliminacje - dodał.

- Nie wszyscy muszą się zgadzać. Nie wszyscy muszą mnie lubić, ale ten szacunek powinien być - stwierdził Lewandowski, a prowadzący studio Mateusz Borek dopytał, czy Lewandowski marzy jeszcze o udziale w przynajmniej jednym wielkim turnieju. Napastnik Barcelony momentalnie odpowiedział.

- Oczywiście, ale może byłoby tak, że bym pojechał na to zgrupowanie i bym mentalnie jeszcze bardziej zgasł, to nie wiem, jakby ten przyszły sezon wyglądał. Nie tylko fizycznie, ale mentalnie - może bym tego nie udźwignął. Jeśli miałbym, z całym szacunkiem do całych mediów, dziennikarzy, ekspertów, was słuchać, to ja bym już dawno nie grał w tej reprezentacji. Ja gram w tej reprezentacji tylko i wyłącznie dla kibiców. To, co robię, w większości robię dla nich.

Lewandowski w ostatnich dniach musiał mierzyć się z krytyką ekspertów, dziennikarzy, ale także kibiców. Decyzja o przylocie na spotkanie z Mołdawią spotkała się z pozytywnym odbiorem części komentujących

"Bardzo dobrze. Gdyby Roberta brakowało, taki dzień ciągnąłby się długo w pamięci Kamila. Robert może się zastanowił, pomyślał, może ktoś mu doradził. Nie zamierzam krytykować Roberta Lewandowskiego, że zmienił zdanie. Na tym polega dojrzałość" - mówił Mateusz Borek w Kanale Sportowym.

Część środowiska nie była jednak tak optymistycznie nastawiona. "Z cyklu jak nie zarządzać kryzysem. "Niewiarygodny fikołek. 'Taki był plan' można zbyć tylko śmiechem. Lewandowski przyjedzie wbrew własnej woli, a Grosicki będzie się na siłę uśmiechać, bo przecież kapitan przyjechał specjalnie dla niego. Tak zwana atmosferka" - pisał Paweł Smoliński z TVP Sport.

Spotkanie Polska - Mołdawia rozpocznie się o 20:45. Relację na żywo będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (111)

Tak ostry Lewandowski jeszcze nie był. "Gdybym miał was słuchać..."

york102
pół miesiąca temu
Jak to Polacy 50% za 50% przeciw a TY Robert rób swoje .
przemo1033
pół miesiąca temu
Dokładnie, gdybym miał słuchać Januszy w tym kraju, już dawno bez spodni i butów bym chodził. Robiąc jaj uważam, mam spodnie , buty i jeszcze coś. Po prostu polscy Janusze tylko do grobu mogą cię wpędzić. Zazwyczaj w czasie gdy pracujesz, oni dół kopią. Polactwo. Do tego część to patusy.
gapcio2010
pół miesiąca temu
Wielcy ludzie, kopacze piłki.....
mikimaus85
pół miesiąca temu
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, niepokonany...
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).