Reprezentacja Polski wygrała w piątek z Mołdawią 2:0 w meczu towarzyskim na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W pierwszej połowie gola dla drużyny Michała Probierza strzelił Matty Cash, a po przerwie drugą bramkę zdobył Bartosz Slisz.
Mimo że Polacy wygrali trzeci mecz z rzędu i znów zachowali czyste konto, to zwłaszcza w drugiej połowie ich gra zostawiała sporo do życzenia. "W drugiej połowie, kiedy Mołdawia coraz częściej dochodziła do głosu, z trybun Stadionu Śląskiego mogliśmy usłyszeć pojedyncze gwizdy. Te nasiliły się w 77. minucie, kiedy beznadziejnie, na aut podał Jakub Moder. Gwizdy były nie tylko bardziej donośne, ale też dłuższe" - pisaliśmy.
Jak się jednak okazało, nie będzie to jedyne zmartwienie dla selekcjonera i kibiców kadry. Dodatkowe to stan zdrowia polskich piłkarzy. W piątek przeciwko Mołdawii nie zagrał Piotr Zieliński, któremu odnowiła się kontuzja łydki.
Na konferencji prasowej po meczu z Mołdawią selekcjoner wyjawił, że w piątek urazów doznało dwóch kolejnych zawodników. - Mieliśmy plan na ten mecz, mieliśmy przygotowane pod niego zmiany. Nasze plany pokrzyżowały urazy Jana Bednarka i Sebastiana Szymańskiego, których musieliśmy zmienić już w przerwie. (...) Naszym planem było też zwycięstwo, ale nie z kontuzjami i to mnie trochę martwi - powiedział Probierz.
- W piątek profilaktycznie nie wystawiliśmy Piotrka Zielińskiego. Nie ma u niego rokowań, że może nie zagrać z Finlandią. Mam nadzieję, że podobnie będzie w przypadku Bednarka i Szymańskiego - dodał.
Bednarek i Szymański to dwaj kluczowi zawodnicy w reprezentacji Polski i obaj byliby pewniakami do gry w podstawowym składzie przeciwko Finlandii. Obaj zagrali w dwóch pierwszych meczach kwalifikacji mundialu, obaj rozegrali prawie wszystkie minuty w jesiennej Lidze Narodów. Łącznie mają ponad 100 występów w kadrze.
We wtorek Polacy zagrają w Helsinkach z Finlandią w jednym z najważniejszych meczów kwalifikacji do mistrzostw świata. Spotkanie o 20:45, relacja na żywo na Sport.pl.
Komentarze (20)
Alarm w kadrze! Probierz ogłosił fatalne wieści przed arcyważnym meczem
Niestety, będziemy mieli do czynienia z taką patologią, jaka ma miejsce w wielu innych polskich miastach. Pogoń będzie ratowana kroplówką z miasta - mówił Adam Krokowski, jeden ze szczecińskich dziennikarzy. Pogoń pilnie potrzebuje 20-25 mln złotych. (sport.pl)
Zabrze zmaga się z ogromnym zadłużeniem wynoszącym 883 mln zł.
Ponad 1/4 zadłużenia miasta spowodowane jest od lat dotowaniem drużyny piłkarskiej Górnika oraz wybudowaniem nowego stadionu. (money.pl)
Sport powinien wspierać zdrowie zwykłych ludzi, bo robi to skutecznie.
Lekcje wf powinny wspierać rozwój dzieci i dawać im radość z ruchu.
Wystarczy 15 minut dziennie. Bez siłowni, wypasionych urządzeń i innych takich. Warto!
478 milionów za Stadion Miejski w Załęskiej Hałdzie dla klubu piłkarskiego GKS KATOWICE
200 milionów za stadion dla klubu piłkarskiego w Opolu. KOLEJNE STADIONY WKRÓTCE!
STADIONY I ROZGRYWKI, mieszkania, etaty, emerytury, renty, stypendia 20-22 tys. PATOLOGIA!
---
Zabrze zmaga się z ogromnym zadłużeniem wynoszącym 883 mln zł.
Ponad 1/4 zadłużenia miasta spowodowane jest od lat dotowaniem drużyny piłkarskiej Górnika oraz wybudowaniem nowego stadionu. (money.pl)