Bianca Andreescu z kolejną wygraną. Jej występ w Miami robi wrażenie

Niedziela, 26 marca 2023 (19:51)

Lubię to

Bianca Andreescu (31. WTA) lepsza w meczu dwóch byłych triumfatorek turniejów wielkoszlemowych. Kanadyjka pokonała Amerykankę Sofię Kenin (164. WTA) 6:4, 6:4 w III rundzie Miami Open. W kolejnym spotkaniu wracająca do formy zwyciężczyni US Open z 2019 roku spotka się z Jekateriną Aleksandrową (18. WTA) albo Szwajcarką Belindą Bencić (9. WTA).

Bianca Andreescu/AFP

Urodzona w Moskwie Kenin wygrała w 2020 roku Australian Open. W tym samym sezonie była w finale Rolanda Garrosa, w którym zdecydowanie uległa Idze Świątek. Andreescu miała wspaniały 2019 rok, kiedy zwyciężyła w US Open, a wcześniej w Indian Wells i Toronto. Potem obie zawodniczki wpadły w kryzys. Ostatnio idzie im coraz lepiej.

W Miami Andreescu pokonuje kolejną mistrzynię turnieju wielkoszlemowego

Większy postęp robi Andreescu. Niespełna rok temu była 120., dziś jest 31. W tym roku grała w półfinale w Hua Hin w Tajlandii. W Indian Wells uległa w trzeciej rundzie Idze Świątek. Seta nie wygrała, ale w drugim doprowadziła do tie-breaku.

W Miami jej występ robi wrażenie. Najpierw pokonała groźniejszą z meczu na mecz zwyciężczynię US Open’21 Brytyjkę Emmę Raducanu 6:3, 3:6, 6:2, a w drugiej rundzie rozstawioną z "siódemką" Greczynkę Marię Sakkari 5:7, 6:3, 6:4.

Znakomita forma serwisowa Andreescu

Z Kenin również pokazała się z dobrej strony. Tym razem do zwycięstwa potrzebowała dwóch setów. W pierwszym miała tylko jednego break pointa, którego wykorzystała. Kenin - żadnego. Przede wszystkim to dyspozycja serwisowa Kanadyjki pozwoliła jej na objęcie prowadzenia. W pierwszym secie zaserwowała pięć asów.

W drugim miała zatrzymała się tylko na chwilę. Wygrywała już 4:1 kiedy straciła gema przy swoim podaniu. 24-letnia Amerykanka cały czas wywierała presję na młodszą o dwa lata rywalkę. Nie była jednak w stanie odrobić dwugemowej straty. Andreescu wygrała seta 6:4. Pewnie wykorzystała pierwszego meczbola. Spotkanie trwało półtorej godziny.

Kenin wyżej w rankingu o co najmniej 20 miejsc

Kanadyjka czeka na rywalkę. Wyłoni ją mecz Aleksandrowej z Bencić. Nie będzie faworytką. Już jednak osiągnęła najlepszy wynik w WTA 1000 od czasu występu w Miami w 2021 roku. Wtedy wystąpiła w finale, przegrywając w nim z Australijką Ashleigh Barty.

Kenin ze 164. pozycji awansuje na co najmniej 144. To spory postęp, ale miejsce dalekie od najwyższego w karierze. Trzy lata temu Amerykanka była czwarta na świecie.

Olgierd Kwiatkowski