Partner merytoryczny: Eleven Sports

Rywalka odgraża się Idze Świątek. Jasna deklaracja. "Może nadszedł czas"

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Sezon 2023 w żeńskim tenisie rozpoczął się od dominacji trzech zawodniczek - Aryny Sabalenki, Jeleny Rybakiny i Igi Świątek. Takie postacie jak Coco Gauff, Jessica Pegula czy Ons Jabeur znalazły się na drugim planie. Ostatnia z wymienionych zapowiada jednak intensywną walkę o wskoczenie na poziom najlepszej trójki.

Iga Świątek i Ons Jabeur
Iga Świątek i Ons Jabeur/JULIAN FINNEY / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

Początek 2023 roku w tenisie kobiet należy do Aryny Sabalenki, Jeleny Rybakiny i Igi Świątek. Białorusinka pokonała Rosjankę reprezentującą Kazachstan w finale Australian Open, ta zrewanżowała się jej w meczu o trofeum podczas Indian Wells. Z kolei Polka okazała się najlepsza w Dausze. W rankingu obejmującym okres od 1 stycznia (WTA Race) wymienione zawodniczki zajmują pierwsze trzy pozycje.

Nieco mniej mówi się w ostatnim czasie o takich postaciach jak Caroline Garcia, Coco Gauff, Jessica Pegula czy Ons Jabeur. Ostatnia z nich złapała bardzo dobrą formę w drugiej połowie sezonu 2022 - doszła do finału w Wimbledonie i US Open, jednak przegrała w nich odpowiednio z Rybakiną i Świątek. Tunezyjka nie spuszcza jednak głowy. Zapowiedziała, że będzie próbowała doskoczyć do poziomu najlepszej trójki.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Iga Świątek o kulisach wycofania się z Miami: Było to mądre posunięcie dla mnie. WIDEO/AP/© 2023 Associated Press

      Ons Jabeur chce atakować czołówkę: "Nadszedł czas"

      - Jelena wygrała Wimbledon, Aryna miała trochę problemów w zeszłym roku, ale odzyskała pewność siebie. Iga to Iga. Wspaniale jest widzieć, że radzą sobie znakomicie. Myślę, że to świetna motywacja dla nas wszystkich. Wiem, jakimi są świetnymi zawodniczkami. Myślę, że fajnie byłoby rzucić im wyzwanie. Gram w zupełnie inny sposób niż one, więc może nadszedł czas, bym sprawiła im trochę kłopotów - powiedziała, cytowana przez serwis tennisuptodate.com.

      Na razie jednak dwukrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych musi popracować nad swoją dyspozycją. Opuściła początek sezonu na Bliskim Wschodzie z powodu kontuzji. Wróciła do akcji w Indian Wells i Miami, jednak nie zachwyciła formą. W Kalifornii odpadła w trzeciej rundzie z Czeszką Marketą Vondrousovą, a na Florydzie już w drugiej z Rosjanką Warwarą Graczową. W obu tych spotkaniach nie ugrała choćby seta.

      Przypomnijmy, że w Miami z rywalizacji wycofała się Iga Świątek.  "To była naprawdę bardzo trudna decyzja, ale nie mam wątpliwości, że zdrowie jest absolutnie najważniejsze. Niestety, ciągle odczuwam duży ból i dyskomfort i nie jestem w stanie w tym momencie grać. Potrzebuję przerwy, żeby wyzdrowieć i dlatego muszę zrezygnować z gry" - napisała Polka na Twitterze.

      Ons Jabeur/AFP
      Iga Świątek/AFP
      Jelena Rybakina/FREDERIC J. BROWNAFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje