Faworytki nie zawodzą. Zgodnie zameldowały się w ćwierćfinale
Faworytki nie zawodzą podczas turnieju w Miami. W poniedziałek swoje mecze wygrały: Aryna Sabalenka, Jelena Rybakina oraz Jessica Pegula. Dwie pierwsze niedawno spotkały się ze sobą w finale turnieju WTA w Indian Wells. Z kolei Amerykanka wyeliminowała ostatnią Polkę w grze pojedynczej - Magdę Linette.

Wszystkie trzy tenisistki zwyciężyły bez straty seta. Teoretycznie najtrudniejszą rywalkę miała Sabalenka. W trzecim turnieju z rzędu zagrała bowiem z Barborą Krejčikovą. Czeszka pokonała ją jako pierwsza w tym sezonie w Dubaju, a Białorusinka zrewanżowała się w Indian Wells.
W Miami także lepsza była druga rakieta imprezy, która, po wycofaniu się Igi Świątek, jest tak de facto "jedynką". Tym razem Sabalenka wygrała zdecydowanie 6:3, 6:2. Mecz trwał tylko 65 minut, a triumfatorka musiała bronić zaledwie jednego break pointa.
Zawodniczka z Mińska przy swoim podaniu straciła zaledwie 10 punktów i będzie zdecydowaną faworytką środowego ćwierćfinału przeciwko Rumunce Soranie Cirstei.
Natomiast Rybakina przedłużyła do 11 serię kolejnych meczowych zwycięstw. W poniedziałek pokonała Belgijkę Elise Mertens 6:4, 6:3. Kazaszka cały czas ma szansę skompletować tzw. Sunshine Double (oprócz Miami zalicza się do niego wcześniejsza impreza w Indian Wells), ale nie podbija bębenka.
Tenis. Jelena Rybakina chce grać lepiej
- Fizycznie nie jestem bardzo świeża, ale cieszę się, że udaje mi się wygrywać i znajdować odpowiednią drogę. Awans do ćwierćfinału jest wspaniały, mam jednak nadzieję, że będę grać lepiej - powiedziała Rybakina.
Kazaszka w pierwszym secie dała się przełamać w szóstym gemie, ale potem dwa razy odebrała serwis rywalce i zakończyła partię na swoją korzyść. W drugiej mistrzyni Wimbledonu z zeszłego roku, odskoczyła po szybkim przełamaniu i już nie dała się dogonić.
Została tym samym 21. zawodniczką, która wygrała co najmniej dziewięć meczów z rzędu w Indian Wells i Miami. 16 z 20 tenisistek, które tego dokonały, było choć przez tydzień numerem jeden na świecie. W ćwierćfinale Rybakina zagra z Włoszką Martiną Trevisan.
Wcześniej Pegula w dwóch setach pokonała Magdę Linette 6:1, 7:5.
Wyniki meczów czwartej rundy gry pojedynczej kobiet:
Martina Trevisan (Włochy, 25.) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 24.) 6:3, 6:3
Jelena Rybakina (Kazachstan, 10.) - Elise Mertens (Belgia) 6:4, 6:3
Jessica Pegula (USA, 3.) - Magda Linette (Polska, 20.) 6:1, 7:5
Anastazja Potapowa (27.) - Zheng Qinwen (Chiny, 23.) 6:4, 7:6 (7-4)
Jekaterina Aleksandrowa (18.) - Bianca Andreescu (Kanada) 7:6 (7-0), 0:2, krecz Andreescu
Petra Kvitova (Czechy, 15.) - Warwara Graczowa 7:5, 7:6 (7-5)
Sorana Cirstea (Rumunia) - Marketa Vondroušova (Czechy) 7:6 (7-3), 6:4
Aryna Sabalenka (2.) - Barbora Krejčikova (Czechy, 16.) 6:3, 6:2