Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tak Zbigniew Boniek ocenił postawę Polaków. Zwrócił uwagę na jedno

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Reprezentacja Polski w drugim meczu eliminacji Euro 2024 pokonała na PGE Narodowym w Warszawie Albanię. Pozwoliło nam to awansować w tabeli grupy E z ostatniego na drugie miejsce. Poza tym punkty straciły Czechy, a taki przebieg drugiej kolejki bardzo spodobał się Zbigniewowi Bońkowi, byłemu prezesowi PZPN-u.

Reprezentacja Polski
Reprezentacja Polski/Piotr Nowak/PAP

Spotkania z Czechami i Albanią były pierwszymi pod wodzą Fernanda Santosa. Portugalski szkoleniowiec przejął kadrę "Biało-Czerwonych" po Czesławie Michniewiczu, który prowadził ją niespełna rok. I choć polski trener wykonał wszystkie postawione przed nim zadania (awans na mistrzostwa świata, utrzymanie się w Lidze Narodów, wyjście z grupy podczas finałów MŚ), to jego kontrakt nie został przedłużony.

Cezary Kulesza, prezes PZPN-u, postawił na bardzo doświadczonego Santosa. Ten przez wiele lat pracował z reprezentacjami - najpierw Grecji, a potem własnego kraju. Z Portugalią zdobył nawet tytuł mistrza Europy w 2016 roku.

Początek przygody z Polską nie był jednak udany. "Biało-Czerwoni" już po trzech minutach przegrywali w Pradze 0-2. I potem nie potrafili za wiele zdziałać. Ostatecznie doznali porażki 1-3, co było zimnym prysznicem dla wszystkich.

Czesi (białe koszulki) stracili dwa punkty z Mołdawią/PAP/EPA

Polska - Albania. Zbigniew Boniek o meczu

W poniedziałek w Warszawie Polska zdobyła jednak trzy punkty, pokonując Albanię 1-0. Jedynego gola strzelił Karol Świderski w 41. minucie. Tymczasem Czesi tylko zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Mołdawią.

"Wszystko wynikowo gra. Czechy remisują, a nasza reprezentacja zdobywa trzy punkty" - napisał Boniek na portalu społecznościowym, dodając do tego emotikonkę przedstawiającą klaszczące dłonie.

Dzięki takim wynikom Polska jest już druga w tabeli grupy E, tracąc zaledwie "oczko" do liderujących Czechów. I jak podkreśliły portugalskie media, które żywo interesują się Santosem, trener "zyskał trzy miesiące spokoju".

Kolejny mecz "Biało-Czerwoni rozegrają bowiem dopiero w czerwcu. 20 czerwca zmierzymy się na wyjeździe z Mołdawią.

Zbigniew Boniek/Michał Białoński/INTERIA.PL
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Fernando Santos: Odczułem ulgę, ale wiele rzeczy wymaga poprawy. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje