To nie zdarza się często. Polacy w komplecie stanęli na podium
Świetne wieści nadeszły z Korei Południowej. Piotr Habdas i bracia Michał oraz Jędrzej Jasiczkowie stoczyli nieprawdopodobną walkę o zwycięstwo w slalomie w Yong Pyong.
Twitter
/ twitter.com/pzn_pl
/ Na zdjęciu: polskie podium w slalomie w ramach Pucharu Dalekiego Wschodu - Piotr Habdas (1. miejsce), bracia Michał i Jędrzej Jasiczkowie (2.)
Jak poinformował w czwartek (8 lutego) w mediach społecznościowych Polski Związek Narciarski, w slalomie w Yong Pyong (w powiecie Pjongczang) na podium stanęło trzech Biało-Czerwonych.
Zwyciężył 26-letni Piotr Habdas, a drugie miejsce ex aequo zajęli bracia Michał i Jędrzej Jasiczkowie.
"Piotr Habdas zwyciężył w czwartkowym slalomie Pucharu Dalekiego Wschodu w koreańskim Yong Pyong i drugi dzień z rzędu zameldował się na podium! Nasz kadrowicz zanotował bardzo dobre 20.42 FIS-punkty, co jest jego życiowym wynikiem i najlepszym polskim rezultatem w tym sezonie" - napisano w komunikacie na portalu X (dawniej Twitter).
Walka o końcowy triumf w zawodach w Yong Pyong była niezwykle zacięta. Bracia Jasiczkowie przegrali bowiem z Habdasem... tylko jedną setną sekundy. Obaj zdobyli po 20.50 FIS-punktów.
Zobacz:
Przeszedł pięć operacji! Po jego starcie ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Aktywiści znów dali o sobie znać. Mistrz olimpijski rzucił się z pięściami
